Zdumiewającym plusem zakupów w Internecie jest wygoda. Zamawiany towar może być
dostarczony w przeciągu 24 godzin. Jest to doskonałe rozwiązanie, jeśli nie mamy
czasu wyjść do sklepu - często w okresach świątecznych.
Minus to oczywiście bezpieczeństwo. Niestety nie wynaleziono (i jest to
kategorycznie niemożliwe) 100-procentowego zabezpieczenia w dokonywanych
płatnościach i transakcjach bankowych. Nie chodzi tutaj bynajmniej o uczciwość
sklepów internetowych, ale raczej o oprogramowanie, które wbrew naszej wiedzy
może zaszkodzić.
Ostatnio, Panda Software, producent Panda Antivirus, poinformował o
kolejnych niebezpieczeństwach przy płatnościach on-line. Dotyczy to luk w
oprogramowaniu Microsoft Windows takich, jak: Word, Works, Word Viewer oraz
Windows Media Player (także na Apple).
Więcej na ten temat: Panda Software: Zakupy świąteczne mogą być niebezpieczne.
Aby uniknąć niespodzianek trzeba być ostrożnym. Należy unikać plików pochodzenia
niewiadomego źródła. Dowiedzieć się jak najwięcej o nowych sklepach internetowych,
w których chcemy dokonywać zakupów. Zawsze mieć zabezpieczenia antywirusowe i
firewalle oraz od czasu do czasu przeskanować system programami typu "AntySpy".
Trzeba mieć na uwadze fakt, że żadne z powyższych zabezpieczeń nie daje nam 100%
gwarancji bezpieczeństwa, ale znacznie zmniejsza ryzyko oszustwa i kradzieży.
Miejmy nadzieję, że Nowy 2007 rok pozwoli nam czuć się bardziej bezpiecznie niż
niebezpiecznie i będzie lepszy niż poprzedni, czego i Wam, i sobie życzę...